Dodatkowe informacje ze strony: ARMENOPOLE.  

Rocznice w Wiki Ormianie

Dawid Torosiewicz, syn Teodora i Kajetanny de Oroszeny Bohdanowiczówny ze Stanisławowa - adwokat i prekursor zasad etyki adwokackiej w Polsce.
Torosiewicz jest autorem jednej z pierwszych polskich książek o adwokaturze — Myśli o powołaniu obrońców sądowych - wydanej w 1822 roku. Podkreślał w niej wagę zawodu adwokackiego, kładł nacisk na piękno wypowiedzi, ale także oczekiwał od adwokatów wyłącznie obrony prawdy. Pisał m.in.: Piękność wszelako musi zawsze prawdzie ustąpić. (...) Obrońca (...) winien wobec zebranego sądu, wobec stawającej publiczności bez najmniejszej obrazy prawdę przedstawić (...) Publicznie śmiało niewinność bronić, prawość samą wspierać, zasady słuszności i prawa umieć wynajdywać, i to jasno i dokładnie przedstawić, przeciw przemocy i każdemu przywłaszczeniu śmiało nastawać. Adwokata, spełniającego powyższe oczekiwania, określał mianem artysty.
Myśli o powołaniu obrońców sądowych stały się jedną z podstaw opracowanych przeszło sto lat później zasad etyki adwokackiej (książkę wznowiono w 1917). Podobnie po wielu latach spełnienia doczekał się inny postulat Torosiewicza — zrzeszania się adwokatów w izbach obrończych. Dawid Torosiewicz zmarł 8 sierpnia 1849 roku i został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim. Napis na epitafium znajdującym się w katakumbach brzmi: David Torosiewicz Mecenas żył lat 64 umarł dnia 8 sierpnia 1849 r. przywiązane dzieci Najukochańszemu Ojcu tę pamiątkę składają.
"ormianskiepowazki". Więcej informacji na stronie: "WikiOrmianie".

Serdecznie zapraszam do udziału w mszach św. ormiańskokatolickich w:

Gdańsku, kościół św. Piotra i Pawła, ul. Żabi Kruk 3, w czwartek, 15 sierpnia o godz. 13.00 
– Święto Wniebowzięcia NMP i obrzęd błogosławieństwa winogron

Gliwicach, kościół Świętej Trójcy, ul. Mikołowska, w niedzielę, 18 sierpnia o godz. 11.00.
Przed mszą św., o godz. 10.00 - chrzest w obrządku ormiańskokatolickim.

Do naszej redakcji dotarł list następującej treści:
Bardzo dziękujemy za piękną inicjatywę i przesłaną wiadomość.

Ambasada Republiki Armenii w Rzeczypospolitej Polskiej zaprasza na wystawę poświęconą aksamitnej rewolucji.

W Armenii, w miasteczku Tegher, niedaleko góry Aragac, od 17.06 do 1.07, odbywał się plener pod nazwą Międzynarodowy Festiwal Sztuki w Armenii. Wzięło w nim udział 16 artystów z Armenii, Gruzji, Kanady, Litwy, Polski i Rosji. Organizatorami byli: Związek Ormiański w Gdańsku i Centrum Garncarstwa w Tegher, a patronatem objął Związek Artystów w Armenii.
Organizatorem z Polski był prezes Związku Ormiańskiego w Gdańsku - artysta plastyk Gagik Parsamian, a w Armenii jego brat Albert, który do działań artystycznych użyczył swojego Centrum Garncarstwa w Tegherze.
Artystom oddano do dyspozycji urokliwe miejsce wśród podgórskiej przyrody, zapewniono możliwość odwiedzenia najciekawszych objektów wielowiekowej kultury Armenii. Niewątpliwie wszelkie doznania poznawcze tego czasu miały wpływ na powstające w Tegherze prace, a każdy z uczestników pleneru przetworzył je swój idywidualny sposób. Efektem działań była wystawa na otwarciu której obecni byli m.in.: wiceminister Kultury Armenii Ara Khzmalyan, prezes Związku Artystów Armenii – Suren Safaryan, prezydent miasta Asztarak. Wiceminister Kultury wyraził nadzieję, że Międzynarodowy Festiwal Sztuki będzie kontynuowany i stanie się tradycją.
To arystyczne spotkanie na długo pozostanie w pamięci organizatorów, uczestników i okolicznych mieszkańców. Kontynuacją przedsięwzięcia była kolejna wystawa, ktorej wernisaż odbył sie 13 lipca w gdańskiej siedzibie Związku Ormiańskiego przy ulicy Mariackiej. Więcej na FB Związku Ormiańskiego w Gdańsku.

red 

W 12 (328) numerze "Kuriera Galicyjskiego", ukazał się obszeny artykuł pióra Anety M. Krawczyk, poświęcony historii cudownego obrazu Matki Bożej Łaskawej z ormiańskiego kościoła w Stanisławowie. Obecnie od 1958 roku, obraz przechowywany jest w Sanktuarium w kościele św. Piotra i Pawła w Gdańsku, przy ul. Żabi Kruk 3. Autorka szczegółowo opisuje historię powstania obrazu, jego cudowne objawienia i to, że zasłynął jako "Obraz Płaczący". Ważnym wydarzeniem w historii obrazu była jego Koronacja w 1937 roku, dokonana na mocy dekretu papieża Piusa XI. Była to niezwykła uroczystość, uczczona przez hierarchów i wiernych trzech Kościołów - ormiańskiego, rzymskokatolickiego i greckokatolickiego, a ceramoniału koronacji dokonał ostatni arcybiskup obrządku ormiańskiego abp. Józef Teodorowicz. Autorka artykułu odnosi się do czasów obecnych, przypomina o kontynuowaniu kultu cudownego obrazu Matki Boskiej Łaskawej, wspomina również aktualną trudną sytuację kościoła po niedawnym pożarze części dachu. W nieszczęściu tym nie ucierpiał cudowny obraz ani wnętrze głównego kościoła. W załączeniu link do bardzo ciekawego artykułu : ->>w Kurierze Galicyjskim

Fundacja Polsko-Ormiańska w imieniu Ambasadora Armenii w Polsce, J. E. Samwela Mkrtczyana, serdecznie zaprasza 11 lipca 2019 roku o godzinie 15:00, ul. Wspólna 61/107 w Warszawie, na wydarzenie organizowane przez Ambasadę Armenii w Polsce z okazji 150-lecia urodzin HOWHANNESA TUMANIANA. W ramach obchodów jubileuszu zaprezentowana zostanie książka tego znakomitego ormiańskiego poety: „Zdobycie Tmukaberdu”. Jest to polska wersja językowa dzieła (tłumaczenie - Kalina Izabela Zioła).

Po mszy św. ormiańskokatolickiej odprawionej w Warszawie przez ks. Józefa Naumowicza, jej uczestnicy przeszli do sali w gościnnych progach siedziby "Rodziny rodzin", gdzie czekały na nich, niczym w kawiarni, nakryte stoły zastawione słodyczami i napojami. Wkrótce ropoczął się wieczór poezji ormiańskiej i lwowskiej z nutami ormiańskimi przygotowany przez Parafię i Fundację Kultury i Dziedzictwa Ormian Polskich. Wystąpili: Barbara Bielcka-Woźniczko i Maciej Rayzacher.

W 219. odcinku serialu historycznego "Korona krolów" z czasów Kazimierza Wielkiego przedstawiona została kwestia prawa ormiańskiego we Lwowie. Twórcy filmu posłużyli się przykładem podsuniętym przez prof. Andrzeja A. Ziębę – autentycznej sprawy (z nieco późniejszego okresu) o cudzołóstwo Ormianina z katoliczką, karane w prawie polskim śmiercią. Ormianin zabiegający o postawienie winnych przed łagodniejszym prawem ormiańskim, przedstawiony został w stroju, w jakim chodzili krymscy Ormianie napływający w owym czasie z tej genueńskiej kolonii do Lwowa. Strój taki przedstawia ilustracja w albumie Claude'a Mutafiana "Roma – Armenia". Jest na niej rysunek kamiennej rzeźby z grobu młodego kupca z Pizy, Ormianina Petrosa Mirantusa, zmarłego w 1367 roku, dobroczyńcy zakonu kartuzów. Ormianin z "Korony królów" jest kupcem i wątek handlu z Ormianami przewija się także w następnych odcinkach.

Serial będzie miał swój dalszy ciąg i obejmie czasy po śmierci Kazimierza Wielkiego. Historycy - prof. Krzysztof Stopka i Andrzej A. Zięba przedstawiają twórcom serialu kolejne wątki ormiańskie oparte na źródłach historycznych, które być może uwzględnione będę w przyszłości.