Parafia Centralna Kościoła ormiańskokatolickiego zaprasza do udziału w spotkaniach chóru parafialnego, które odbywają się w każdy czwartek o g. 17 w siedzibie Fundacji Kultury i Dziedzictwa Ormian Polskich, ul. Zgody 4/16 w Warszawie.
Uczymy się też podstaw języka ormiańskiego.
Każdy będzie mile widziany!
Kontakt:
Ten adres email jest ukrywany przed spamerami, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce, by go zobaczyć
Ukazał się dwudziesty, jesienny numer "Awedisu". W Słowie od redakcji czytamy:
To już dwudziesty, jubileuszowy numer „Awedisu” dociera do Państwa rąk. Czujemy się niezwykle wyróżnieni, mogąc od pięciu lat przekazywać Państwu najważniejsze informacje z życia wspólnot ormiańskich w Polsce, a także opowiadać o dziejach i dziedzictwie polskich Ormian. Wierzymy, że dzięki naszemu czasopismu odkryli Państwo specyfikę i bogactwo środowisk polsko-ormiańskich. Mamy przecież własne dziedzictwo, którym możemy się szczycić, i piękne karty w historii Polski zapisane przez tych sławnych i tych mniej znanych, a często wręcz zapomnianych Ormian.
Głównym celem naszego czasopisma zawsze było i pozostaje łączenie Ormian w Polsce. Marzy nam się silna, a jednocześnie przyjazna i otwarta wspólnota ormiańska. Nie możemy jednak zapominać o kontaktach z jedną wielką Diasporą. Dlatego w tym numerze zwiększyliśmy objętość rubryki „Z życia Diaspory” z jednej do dwóch stron i poruszyliśmy więcej ważnych tematów z zagranicy, pragnąc w ten sposób jeszcze bardziej zbliżyć wspólnotę polskich Ormian do zagranicznych społeczności ormiańskich.
Nie mogliśmy się również oprzeć publikacji pierwszej części doskonałego tekstu historycznego dr hab. Krzysztofa Stopki ze strony internetowej ordynariat.ormianie.pl, w jasny i bezstronny sposób ukazującego korzenie ormiańskiego katolicyzmu w Polsce. Chcemy, by jak najwięcej tekstów historycznych o tak wysokiej jakości docierało do naszych Czytelników.
Dwudziesty numer czasopisma posłużył jako pretekst do przekształceń w granicach naszego niewielkiego zespołu. Nowym redaktorem naczelnym pisma został Jakub Kopczyński, Ormianin polski od strony matki, który swoją przygodę z ormiańskością zaczął od zafascynowania ormiańską muzyką religiją i piękną liturgią w kościele. Poprzedni redaktor, Armen Artwich, nie rozstaje się z „Awedisem” i wciąż będzie go doskonalił i współtworzył. Nowy redaktor czeka na Państwa pomysły i uwagi pod adresem e-mail
Ten adres email jest ukrywany przed spamerami, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce, by go zobaczyć
Na koniec składamy podziękowania całemu kolegium redaktorskiemu, autorom tekstów, tłumaczom, współpracownikom technicznym i wszystkim, którzy kiedykolwiek w ciągu tych pięciu lat przysłużyli się „Awedisowi”. Szczególne podziękowania należą się naszym Czytelnikom, bez których „Awedis” nie mógłby istnieć. Dziękujemy, że jesteście Państwo z nami!
Na II Targach Konserwacji i Restauracji Zabytków oraz Ochrony, Wyposażenia Archiwów, Muzeów i Bibliotek - DZIEDZICTWO prezentowano m.in. zabytki, których restauracja była finansowana przez Fundację Kultury i Dziedzictwa Ormian Polskich z dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Były to: drewniana kaplica, zwana „Golgotą” na dziedzińcu katedry ormiańskiej we Lwowie, czy figura św. Krzysztofa koło katedry.
W trakcie trzydniowych targów (7-9 października) wystawcy prezentują najnowsze rozwiązania służące przechowywaniu, digitalizacji i zabezpieczaniu zbiorów muzealnych i archiwistycznych. Pokazano osiągnięcia z zakresu konserwacji i ochrony zabytków w Polsce i na terenach dawnych kresów Polski. Odbywają się panele dyskusyjne, wykłady i fora związane z problemami konserwacji, ochrony dziedzictwa kulturowego i pozyskiwania funduszy na rewitalizację obiektów zabytkowych.
Jak zapowiadaliśmy, 14 września w ogrodzie przedszkola
„Wesoły Wróbelek” przy ul. Modlińskiej 275 na warszawskiej Białołęce miał miejsce
piknik charytatywny na rzecz leczenia w Polsce małej Laury Gharibyan. Ze strony
ormiańskiej szczególnie dopisali wolontariusze ze Szkółki Ormiańskiej w
Warszawie prowadzonej przez Margaritę Jeremian i z Fundacji Polsko-Ormiańskiej
państwa Owsepianów. Jak pisze organizatorka, pani Elżbieta Rajczak, takiego
wyboru ciast jaki był dostępny na niedzielnym pikniku chyba już nigdy nie uda się
jej wyczarować. Zaznaczyć należy, że cały dochód ze sprzedaży tych wyrobów
przeznaczony był na zasilenie funduszu dla Laury. Organizatorzy również bardzo chwalili wolontariuszki za
ciekawe zajęcia przeprowadzone dla uczestników pikniku. Fundacja Kultury i
Dziedzictwa Ormian Polskich również wspierała przygotowania do akcji i była
obecna na imprezie. Dużym zainteresowaniem cieszyła się najnowsza publikacja
Fundacji – „Z przeszłości Armenii” Lisicjana. Niestety dał się zauważyć brak
przedstawicieli innych warszawskich organizacji ormiańskich, jak również
niezrzeszonych członków naszej społeczności, a szkoda bo nagłośnienie dramatu małej
Laury i dochód z imprezy były tej dzielnej dziewczynce bardzo potrzebne. Była
to też okazja do zaprezentowania własnych organizacji, jak i spraw związanych z
Armenią i ormiańską diasporą w Polsce.
Ale nic straconego! Organizatorzy zapraszają już w
najbliższy wtorek, 23 września, na teren Miasteczka Przyrody Młodzieżowego Domu
Kultury przy ulicy Fabrycznej 1/3 na osiedlu Solec w Warszawie od godziny
17.00, gdzie odbędzie drugi piknik pod tym samym hasłem. Prosimy o przyłączenie się do akcji zbierania nakrętek z twardego plastiku. Fundusze pozyskane z akcji sprzedaży nakrętek (1kg=0,40 zł) zostaną spożytkowane w pierwszej kolejności dla Laury. W imieniu
organizatorów zapraszamy serdecznie.
Jan Abgarowicz, prezes Fundacji Kultury i Dziedzictwa Ormian
Polskich
Ukazał się dziewiętnasty, letni numer "Awedisu". W Słowie od redakcji czytamy:
Dziewiętnasty już numer czasopisma „Awedis” oddajemy do Państwa rąk mając nadzieję na dostarczenie Państwu najistotniejszych i najciekawszych informacji o społeczności ormiańskiej w Polsce i na świecie. Wierzymy, że nasze czasopismo będzie działać, jak do tej pory, na rzecz zwiększania świadomości nie tylko wśród Ormian, ale i Polaków, o ogromnej liczbie wydarzeń ormiańskich mających miejsce każdego roku, które w mass mediach często pozostają niezauważone. Wierzymy też, że w każdym kolejnym numerze „Awedisu” będziemy mieli możliwość i szczęście relacjonowania konsolidacji i rozwoju wspólnot ormiańskich w Polsce.
Kilka pierwszych stron poświęcamy najważniejszym wydarzeniom ubiegłego kwartału, z których wyróżniają się wydarzenia kulturalne na północy kraju oraz nominacja nowego przedstawiciela mniejszości ormiańskiej w Polsce. Nowy przedstawiciel, profesjonalista w każdym calu, z pewnością przyczyni się do uaktywnienia stosunków międzywspólnotowych i jeszcze bardziej uwiarygodni naszą społeczność na arenie politycznej. Podobnie otwarcie wystaw dwóch słynnych malarzy ormiańskiego pochodzenia – Iwana Ajwazowskiego i Teodora Axentowicza, przyczyni się do wzmocnienia międzynarodowych kontaktów na linii Polska – Armenia.
W tekście Romy Obrockiej (s. 5) pochylamy się nad stanem lwowskiej katedry, a opowiadamy piórem Piruzy Mnacakanian historię słynnej śpiewaczki Lusine Zakarian, w kontynuacji cyklu o niezwykłych Ormianach (s. 6-7). Pamiętając o dwusetnej rocznicy urodzin, zamieszczamy dostępny na stronie wiki.ormianie.pl biogram znanego polskiego Ormianina, historyka o. Sadoka Barącza (s. 9). Ponadto Magda Bernacka dzieli się opowieścią ze swojej wyprawy na Bukowinę śladami ormiańskich przodków. W stałej rubryce Z życia Diaspory prof. Ara Sayegh kreśli intrygującą historię dywanu utkanego przez ormiańskie sieroty w podzięce prezydentowi Stanów Zjednoczonych za ocalenie z Ludobójstwa. Na ostatniej stronie przypominamy o obchodach 99. rocznicy Ludobójstwa, które odbywały się już z myślą o tej przyszłorocznej, setnej rocznicy. Treść „Awedisu” nie byłaby jednak pełna bez, jak zwykle, recenzji najciekawszych pozycji wydawniczych z ubiegłego sezonu.
W ormiańskiej telewizji publicznej H1 ukazała się relacja z krakowskiego odczytu pt. "Sumgait i Chodżały", wygłoszonego przez Armena Artwicha (red. naczelnego czasopisma "Awedis" i wiceprezesa naszej Fundacji) 6 czerwca 2014 r. w Librarii Collegium Maius UJ.
Spotkanie odbyło się w ramach cyklu Porozmawiajmy o Armenii, organizowanego wspólnie przez redakcję czasopisma armenistycznego „Lehahayer”, wydawanego przez Instytut Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego, Komisję Wschodnioeuropejską Polskiej Akademii Umiejętności oraz Fundację Kultury i Dziedzictwa Ormian Polskich. Informowaliśmy o nim w tej notce.
Zapraszamy do zapoznania się z relacją telewizyjną!
Ukazał się osiemnasty, wiosenny numer "Awedisu". W Słowie od redakcji czytamy:
Społeczność ormiańska od wieków zamieszkująca Polskę wykształciła swoją własną, oryginalną kulturę, różną nie tylko od kultury otaczających ją Polaków, Rusinów, Żydów i innych narodów, ale też wyróżniającą się na tle kultury ogólnoormiańskiej. Na powstanie tych odrębności wpływ miało względne odosobnienie geograficzne kolonii polskich Ormian, przemożne oddziaływanie kultury polskiej, a w okresie rozbiorowym – również niemieckiej, odrębności językowe (nieznajomość języka ormiańskiego, zastępowanego kipczackim, a potem polskim) oraz religijne (zwłaszcza po XVII-wiecznej unii z Kościołem katolickim). W ostatnich latach to bogate dziedzictwo polskich Ormian jest z powodzeniem popularyzowane wśród polskich odbiorców. Pozostaje jednak wciąż mało znane wśród Ormian na świecie, u których pokutuje nawet przekonanie, że polscy Ormianie całkowicie zaniknęli podczas II wojny światowej.
Tym bardziej cieszą inicjatywy popularyzujące kulturę i dziedzictwo polskich Ormian wśród odbiorców ormiańskich poza Polską. W tym numerze „Awedisu” piszemy m.in. o międzynarodowej wystawie dziedzictwa ormiańskiego w Giumri, gdzie obecne były również prace dokumentujące spuściznę polskich Ormian, zaprezentowane przez Ewę Abgarowicz. Gagik Parsamian informuje o zbliżających się niezwykłych wydarzeniach – wielkiej wystawie prac Teodora Axentowicza oraz Iwana Ajwazowskiego – wybitnych malarzy pochodzenia ormiańskiego, którą w czerwcu br. w Sopocie otworzą uroczyście prezydenci Armenii i Polski. Wystawa dzieł Axentowicza zostanie następnie zaprezentowana w ojczyźnie jego przodków – Armenii, co stanowi wydarzenie bez precedensu. W Hajastanie pamięta się też o innym wybitnym artyście wywodzącym się z polskich Ormian – kompozytorze Krzysztofie Pendereckim, którego dni niedawno obchodzono w Erywaniu.
Dbając z kolei o upowszechnienie wśród polskich Ormian wiadomości bliskich sercu chyba każdego Ormianina na globie, rozpoczynamy publikację cyklu sylwetek ormiańskich bohaterów narodowych. W tym numerze – wzruszającą sylwetkę wielkiego Howsepa Emina kreśli Piruza Mnacakanian.
Ponadto, wspominamy 26. rocznicę zbrodni w Sumgaicie – jednej z najświeższych ran zadanych narodowi ormiańskiemu, odnotowujemy ożywienie religijne w polskiej wspólnocie ormiańskokatolickiej, piszemy o zapomnianym wartapecie Stefanie Wartanowiczu Lehacym, którego grób znajduje się w Eczmiadzynie oraz idziemy śladem św. Nersesa Sznorhalego w Kutach.
W sobotę 15 marca 2014 r. w prowadzonym przez Fundację - Archiwum Polskich Ormian gościliśmy uczniów warszawskiego Gimnazjum nr 2 Przymierza Rodzin im. ks. Jana Twardowskiego. Podczas kilkugodzinnych zajęć uczniowie nie tylko zapoznali się z dziejami Armenii i Ormian w Polsce, ale też uczestniczyli w warsztatach pisma ormiańskiego, zapoznawali się z cennymi ormiańskimi starodrukami i rękopisami zgromadzonymi w Archiwum, poznawali ormiańskie przedmioty liturgiczne oraz uczyli się modlitwy "Ojcze nasz" - "Hajer mer" w języku ormiańskim. Zajęcia poprowadzili: Jan Abgarowicz, Armen Artwich, Edgar Broyan i Sjune Nersisjan.
Ukazał się siedemnasty numer "Awedisu". W Słowie od redakcji czytamy:
Armeńska rozpacz – to bezbrzeżne morze, / Wód niezgłębione odmęty. / Po tym olbrzymim i czarnym przestworzu / Płynie ma dusza – strzęp święty – pisał wielki ormiański poeta Howannes Tumanian (1869–1923). W 1988 roku owo morze wystąpiło z brzegów – podczas surowej zimy Armenię nawiedziło niszczycielskie trzęsienie ziemi. Legły w gruzach całe miasta, 25 tysięcy Ormian straciło życie, wielu więcej pozostało bez dachu nad głową, poważny cios otrzymała armeńska gospodarka. Wielu okrutny los po raz kolejny w ormiańskiej historii pchnął do emigracji. Jednocześnie znaczna liczba polskich Ormian włączyła się w akcje pomocy. Organizowano zbiórki pieniężne, transporty z darami, kolonie letnie dla poszkodowanych dzieci. Wspominając 25. rocznicę kataklizmu, pochylmy głowy i w milczeniu zadumajmy się choć przez chwilę nad cierpieniem narodu ormiańskiego. Pamiętajmy też wszystkich życzliwych, którzy nieśli pomoc ofiarom żywiołu. Wszak prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie…
W ostatnim czasie wspominaliśmy też 75. rocznicę śmierci abp. Józefa Teodorowicza – ostatniego ormiańskiego ordynariusza Lwowa, wybitnego polskiego męża stanu. Należy wyrazić zadowolenie, że pamięć o tej „skazanej na zapomnienie” postaci, dzięki staraniom naszego środowiska, jest systematycznie przywracana. W „Awedisie” publikujemy relację z uroczystości rocznicowych, które odbyły się w Warszawie, Katowicach, Krakowie i Lublinie.
Realizując przyświecający „Awedisowi” od początku jego istnienia cel zbliżania do siebie Ormian mieszkających w Polsce, niezależnie od barier językowych, kulturowych i historycznych, publikujemy hymn narodowy Armenii – „Mer Hajrenik”. Dla ułatwienia podajemy go nie tylko w wersji oryginalnej, ale też w transkrypcji na język polski oraz w polskim tłumaczeniu. Wierzymy, że może i powinien on stać się jednym z ogniw łączących Ormian na całym świecie. Zachęcamy więc Ormian z dawnej imigracji do nauki, a tych spośród naszych rodaków, których rodzice lub oni sami przybyli do Polski w ostatnich latach, a nieznających „Mer Hajrenik” – do jak najszybszego nadrobienia tej zaległości.
Ponadto informujemy o wizycie katolikosa-patriarchy Nersesa Bedrosa XIX w Lublinie, Romana Obrocka i Anna Olszańska opisują niedawne znakomite projekty popularyzujące wiedzę o Ormianach, prof. Ara Saeygh donosi o „Moście Ormiańskim” w Amsterdamie, zaś Adam Domanasiewicz relacjonuje… taniec Japończyka ku pamięci ofiar ludobójstwa Ormian.
Przypadająca w bieżącym roku 75. rocznica śmierci wielkiego Polaka i patrioty ormiańskiego pochodzenia abp. Józefa Teodorowicza stworzyła niepowtarzalną okazję do przypomnienia tej zasłużonej dla Polski i Kościoła postaci. W Fundacji Kultury i Dziedzictwa Ormian Polskich zrodził się pomysł zorganizowania tygodniowych obchodów związanych ze wspomnianą rocznicą pod nazwą „Tydzień pamięci o ormiańskim arcybiskupie i polskim patriocie Józefie Teodorowiczu”. Uroczystości odbywały się w: Warszawie 30 listopada, w Katowicach 4 grudnia i w Krakowie 6–7 grudnia 2013 roku.
„Tydzień pamięci” dofinansowano ze środków Muzeum Historii Polski w Warszawie w ramach programu „Patriotyzm Jutra”.
Inauguracja „Tygodnia pamięci” w kościele i klasztorze ojców Dominikanów
w Warszawie 30 listopada 2013 roku
4 grudnia 2008 roku, w 70. rocznicę śmierci Arcybiskupa, Senat Rzeczypospolitej Polskiej przyjął uchwałę oddającą hołd najwybitniejszemu z polskich Ormian. Wydarzeniu towarzyszyła wystawa „Wielki zapomniany. Arcybiskup ormiański Józef Teodorowicz (1864–1938) – wybitny polski kapłan i mąż stanu", przygotowana przez Fundację Kultury i Dziedzictwa Ormian Polskich.
Od tamtego czasu FKiDOP rokrocznie, w listopadowo-grudniowy czas, organizuje wspomnienie „Wielkiego zapomnianego”, a wystawa była już eksponowana w Gdańsku, Gliwicach, Jarosławiu, Krakowie, Poznaniu, Rzeszowie, Wrocławiu i w Katowicach.
Inauguracja tegorocznego wspomnienia miała miejsce w Warszawie 30 listopada. W Warszawie, bo mimo że „lwowski”, to troska o sprawy ojczyzny wiązała Go z Warszawą często i znacząco. Uroczysta liturgia rozpoczęła się o godzinie 16 w dominikańskim kościele św. Jacka. Nieprzypadkowo w tej świątyni, ze względu na tradycyjne związki Ormian z dominikanami. W albumie Ormiańska Warszawa prof. Krzysztof Stopka pisząc o „duszpasterstwie rytu ormiańskiego w dawnej Warszawie” , odnotowuje: „Zasiedzieli już w Polsce Ormianie poradzili sobie z oswojeniem Warszawy dosyć łatwo. Przylgnęli tu do dominikanów, których dobrze znali ze Lwowa i Podola, a którzy z kolei dobrze znali ich kulturę, a nawet mieli między sobą wielu współbraci pochodzenia ormiańskiego”. Do dziś zachowało się w prezbiterium XVII-wieczne epitafium z brązu w języku staro ormiańskim – grabarze. Treść epitafium wzrusza niezmiennie i w języku polskim: „To jest grób pana Jakuba pielgrzyma, syna Minas, jerespochana z Jazłowca, spoczął w Chrystusie w roku 1132 [1683] dnia 20 czerwca”.
Podczas warszawskich uroczystości 30 listopada br., upamiętniających 75. rocznicę śmierci abpa Józefa Teodorowicza (z których relację zamieścimy już wkrótce), miało miejsce szczególnie podniosłe wydarzenie.
W obecności licznie zgromadzonych Ormian, ich sympatyków oraz duchownych, wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski w imieniu Prezydenta RP udekorował panią Ewę Abgarowicz - wieloletnią prezes Fundacji Kultury i Dziedzictwa Ormian Polskich (2006-2012) - Srebrnym Krzyżem Zasługi. W uzasadnieniu tego odznaczenia wojewoda podkreślił liczne zasługi p. Ewy Abgarowicz dla wspólnoty Ormian w Polsce, a szczególnie ofiarną i bezinteresowną pracę na rzecz zachowania i popularyzacji Spuścizny Ormian Polskich, przechowywanej w Fundacji Kultury i Dziedzictwa Polskich Ormian w Warszawie.
Sama odznaczona podkreśliła, że odznaczenie przyjmuje jako wyraz uznania dla pracy całej Fundacji Kultury i Dziedzictwa Ormian Polskich, którą współtworzyła i kierowała od początku istnienia Fundacji.
Ukazał się szesnasty numer „Awedisu”. W Słowie od redakcji czytamy:
W 2013 roku przypada 650. rocznica wydania aktu erekcyjnego sławnej katedry ormiańskiej we Lwowie. To ważny jubileusz dla polskich Ormian – duchowych spadkobierców katedry. Takiej rocznicy nie wypadało świętować nigdzie indziej, jak na miejscu, we Lwowie. Stąd zawiązano ogólnopolski komitet obchodów jubileuszu, który zorganizował pielgrzymkę polskich Ormian do Lwowa. W „Awedisie” publikujemy obszerną relację, tak pisemną, jak i fotografczną, z tego poruszającego wydarzenia.
Równolegle we Lwowie miało miejsce jeszcze jedno wydarzenie, ważne dla polskich Ormian. Po raz pierwszy po wojnie zaprezentowano wystawę dzieł Antoniego i Kajetana Stefanowiczów, wybitnych polskich malarzy pochodzenia ormiańskiego. Obrazy, przechowywane dotąd w niedostępnych magazynach Lwowskiej Galerii Sztuki, ujrzały światło dzienne dzięki staraniom wnuka i prawnuka artystów – Krzysztofa Stefanowicza, z którym obszerną rozmowę przeprowadziła Romana Obrocka.
W rubryce „Z życia diaspory” prof. Ara Sayegh donosi o symbolicznym geście przywódców kurdyjskich, którzy prosili Ormian o wybaczenie za współudział ich przodków w ludobójstwie Ormian. Jednocześnie odsłonięto pomnik poświęcony ofarom tej zbrodni oraz zobowiązano się do starań o uznanie prawdy o zagładzie Ormian przez rząd turecki. Ten przejmujący, ważny dla Ormian gest, powinien stanowić drogowskaz dla tych wszystkich, którzy nie potrafą zmierzyć się z przeszłością.
W obecnym numerze również zaproszenie do udziału w uroczystościach poświęconych 75. rocznicy śmierci ostatniego arcybiskupa ormiańskiego Lwowa i polskiego męża stanu – Józefa Teodorowicza, a także zapowiedź wizyty katolikosa-patriarchy ormiańskokatolickiego Nersesa Bedrosa XIX. Relację z tej wizyty opublikujemy w kolejnym „Awedisie”.
Oprócz tego piszemy o chaczkarze odsłoniętym w Łodzi, Magdalena Bernacka prezentuje restaurację ormiańską w Katowicach, prof. Ara Sayegh opowiada o „genetycznej pamięci” w twórczości Juliusza Słowackiego, zaś dr hab. Andrzej A. Zięba rysuje postać pierwszej ksieni lwowskiego zakonu benedyktynek ormiańskich – Marianny Ksawery Nersesowiczówny.
Zapraszamy do zapoznania się z reportażem i relacją filmową poświęconą Fundacji Kultury i Dziedzictwa Ormian Polskich. Materiał wyemitowała telewizja Yerkir Media z Armenii.
Ukazał się piętnasty numer „Awedisu”. W Słowie od redakcji czytamy:
Wśród wydarzeń ostatnich miesięcy na czoło wybijają się dwie wizyty na najwyższym szczeblu. Niemal równocześnie Polskę odwiedzili: prezydent Armenii Serż Sarkisjan oraz zwierzchnik Kościoła ormiańskokatolickiego – katolikos-patriarcha Nerses Bedros XIX. Wdzięczną pamiątką po wizycie prezydenckiej jest chaczkar – dar rządu Armenii dla Warszawy. Kamienny, wykuty w tufie krzyż stanął w urokliwym zakątku Mokotowa, a miejsce to Rada Warszawy zdecydowała się nazwać Skwerem Ormiańskim.
Wizyta katolikosa była natomiast dużym przeżyciem duchowym dla polskich Ormian katolików. Szczególnie poruszająca była modlitwa Nersesa Bedrosa XIX przed czczonym przez polskich Ormian od wieków Cudownym Obrazem Matki Bożej Łysieckiej w Gliwicach – jawny znak łączności pomiędzy polską wspólnotą ormiańskokatolicką a Kościołem ormiańskokatolickim na świecie. W bieżącym numerze „Awedisu” publikujemy relację z obu tych wizyt.
Na skutek sugestii płynących od Czytelników tworzymy dwie nowe, stałe rubryki: „Z życia Diaspory” – redagowaną przez prof. Arę Sayegha, oraz „Kultura”, w której planujemy skupić się na wydarzeniach, artystach i dziełach bliskich sercu każdego Ormianina, nie tylko w Polsce. Mamy nadzieję, że zmiany te pozwolą „Awedisowi” jeszcze lepiej pełnić rolę pomostu między etniczną kulturą ormiańską a oryginalnym dziedzictwem kulturowym polskich Ormian.
Oprócz tego Monika Agopsowicz rozmawia z Gohar Chaczatrian, która kieruje szkołą ormiańską w Krakowie, nagrodzoną właśnie przez Ministerstwo Diaspory Armenii, Jarosław Fret opowiada o planowanych z rozmachem polskich obchodach setnej rocznicy ludobójstwa Ormian, Romana Obrocka relacjonuje Zielone Świątki we Wrocławiu, a z medalionu na str. 11 spogląda zalotnie Urszula Łazarowiczowa – XVIII-wieczna warszawska dyktatorka mody, rzecz jasna Ormianka rodem ze Lwowa.
Trzy księgi metrykalne z Tyśmienicy - chrztów, małżeństw i zgonów, znajdujące się w Archiwum Polskich Ormian, nad którym pieczę sprawuje Fundacja Kultury i Dziedzictwa Ormian Polskich, udostępnione zostały w formie rękopisów w Wirtualnym Archiwum Polskich Ormian (WAPO). Księgi są systematycznie indeksowane, by ułatwić szukanie i udostępniane są w WAPO.
W Wirtualnym Archiwum Polskich Ormian udostępniony jest rękopis metrykalnej księgi zgonów parafii Kuty 1868-1894. Staramy się systematycznie zamieszczać kolejne księgi oraz indeksować je. Jeszcze latem powinna być gotowa zindeksowana księga zapowiedzi przedślubnych ze Stanisławowa. Zapraszamy do lektury. Fundacja Kultury i Dziedzictwa Ormian Polskich
Ukazał się czternasty, wiosenny numer „Awedisu”. W Słowie od redakcji czytamy:
Najważniejszym wydarzeniem mijających miesięcy była niewątpliwie wizyta, którą złożył w Polsce abp Rafael Minasjan – ordynariusz Ormian katolików w Europie Wschodniej, jak sam żartuje – biskup-podróżnik, gdyż jego diecezja rozciąga się na cały ogromny obszar b. ZSRR (na stałe hierarcha mieszka w Erywaniu). Dostojny gość w Niedzielę Palmową odprawił w Warszawie mszę św., podczas której uhonorował ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. W Wielkim Tygodniu odwiedził wspólnoty ormiańskie na południu Polski. Ujął przy tym wszystkich swoją bezpośredniością i życzliwością. W tym numerze „Awedisu” publikujemy relację i fotoreportaż z tej wizyty.
Polscy Ormianie słusznie szczycą się postacią Józefa Nikorowicza – XIX-wiecznego polskiego kompozytora pochodzenia ormiańskiego, autora melodii sławnego „Chorału” („Z dymem pożarów”) – jednego z polskich hymnów narodowych. Sylwetkę artysty oraz zagadki wokół jego twórczości przybliża w swoim artykule wybitny muzykolog Zbigniew Kościów (z ormiańskiej rodziny Manugiewiczów). Niejako przy okazji udało się rozwikłać jeszcze jedną zagadkę – daty urodzin i innych danych metrykalnych kompozytora.
Romana Obrocka przypomina natomiast niezwykłą postać Anny Kulczyckiej z rodziny Piotrowiczów, zmarłej niedawno gorącej polskiej patriotki, opiekunki znakomitej rodzinnej kolekcji kobierców wschodnich, którą przed śmiercią ofiarowała „Ojczyźnie i narodowi polskiemu”. Opisuje też historię współpracownika naszego pisma – prof. Ary Sayegha z Aleppo w Syrii, który na zaproszenie Politechniki Wrocławskiej od listopada 2012 r. przebywa wraz z rodziną we Wrocławiu.
Ponadto wsłuchujemy się w liryczny koncert pod chaczkarem, podziwiamy występy Teatru ZAR oraz pieczemy przekładaniec poczwórnie zaplatany.
Bardzo ciekawą dla badaczy koligacji rodzinnych jest udostępniona w Wirtualnym Archiwum Polskich Ormian (WAPO) księga zapowiedzi przedślubnych z parafii ormiańskokatolickiej w Czerniowcach, obejmująca lata od 1861 do 1915. Proszę zwrócić uwagę, że oryginalna numeracja stron jest od pewnego momentu pomylona i nie należy się nią sugerować. Do pobrania jest plik .pdf, ktory ma ok. 30 Mb tak, że pobranie go może chwilę potrwać. Zapraszamy do lektury.